Jest teoretycznie sporo medykamentów, która docelowo mają pomagać zwierzakom w trakcie Sylwestra. Chodzi między innymi o tabletki uspokajające itp. Dlaczego jednak takie środki nie są do końca optymalne? Jaka jest tutaj efektywna alternatywa? Ogólnie, co należy zrobić, aby zwierzęta zdecydowanie lepiej przetrwały ostatni dzień roku kalendarzowego?
Statystyki z Włoch są szokujące. Tam oszacowano, że wyłącznie w noc sylwestrową ginie mniej więcej 50 000 zwierząt. Prawda, że sporo? W Polsce takie badania nie są przeprowadzane. Jesteśmy jednak pewni, że ta liczba także jest niestety spora. Pamiętajcie, że zwierzęta mają zdecydowanie bardziej wyczulony słuch. Do ich uszu dochodzi po prostu o wiele więcej decybeli w porównaniu z ludźmi. Natomiast nawet dla nas hałas pochodzący z rozmaitych materiałów pirotechnicznych nierzadko jest częsty do zniesienia. Co zatem mają w takiej sytuacji powiedzieć zwierzęta? Z czym się to generalnie wiąże? Jakie są główne symptomy? W najlepszym przypadku pupile mają ataki paniki. Mogą oddawać mocz w sposób niekontrolowany lub biegać po całym domu lub mieszkaniu. Przy okazji kończy się to zazwyczaj tym, że niszczą różnego rodzaju przedmioty, które znajdą się na ich drodze. W trakcie tego ostatniego dnia roku kalendarzowego naprawdę trudno jest uspokoić zwierzaki. Jakie są inne objawy?
Może występować także apatia oraz ogólna osowiałość. Niektóre nie chcą natomiast w ogóle jeść żadnych posiłków. Tak, jak wspomnieliśmy, to i tak jest najlepsza sytuacja. W skrajnych przypadkach dochodzi do śmierci. Niektóre zwierzaki mają zawał serca. Inne natomiast wybiegają prosto pod koła samochodów. Szczególnie, jeśli drzwi po prostu od domu, mieszkania nie zostaną dokładnie zamknięte…
Dlaczego nie powinno się stosować tabletek na uspokojenie? Z jednej strony mogą to być środki farmakologiczne naprawdę skuteczne. Nie jest jednak sztuką podawać zwierzęciu takich medykamentów, które wprowadzają ich w sen na te kilka lub kilkanaście godzin. Pamiętajcie, że takie tabletki mają rozmaite skutki uboczne. Obserwuje się, że potem zwierzęta bardzo długo dochodzą do odpowiedniej formy. Mają brak apetytu oraz rozmaite kłopoty ze snem. Dolega im apatia. Nie chcą się bawić ze swoimi właścicielami. Nie jest to zatem sposób, który mógłby być polecany oraz rekomendowany. Zdecydowanie lepszą alternatywą jest olejek CBD. Dlaczego? Na stronie internetowej sequoyalife.com możecie zdecydować się właśnie na tego typu specyfiki o stężeniu 3%. Od razu chcemy podkreślić, że jest to wartość zagwarantowana badaniami laboratoryjnymi.
Czym charakteryzuje się marka sequoyalife? Współpracuje ona z odpowiedniej jakości plantatorami z Ameryki Północnej. Fachowcy z tego podmiotu mają dużo wiedzy i doświadczenia. Poza tym stosowane są wyłącznie odpowiedniej jakości metody. Koniec końców powstaje olejek CBD o właściwej charakterystyce. Taki produkt jest nie tylko efektywny. Dodatkowo jest całkowicie bezpieczny. Po prostu olejek CBD nie uzależnia. Nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Jeśli już takowe powstają, to są one naprawdę bardzo mało szkodliwe dla zwierzaka i błyskawicznie ustępują. Pamiętajcie, aby terapia związana z podawaniem tego typu preparatu została rozpoczęta odpowiednio wcześnie. Najlepiej, aby olejek CBD został dodawany do karmy suchej lub mokrej – albo we właściwy sposób wcierany – minimum 4 tygodnie przed ostatnim dniem roku kalendarzowego. Więcej informacji na ten temat znajdziecie wchodząc na stronę internetową http://olej-cbd.com.pl/jak-pomoc-zwierzakowi-w-sylwestra-wyprobuj-olejek-cbd/.